W tym roku oprócz kartek świątecznych postanowiłam wysłać
moim kochanym bliskim mieszkającym
w Anglii i Irlandii ANIOŁKI z masy solnej.
Lepiłam je razem z chłopcami. Wyszły tak:
moim kochanym bliskim mieszkającym
w Anglii i Irlandii ANIOŁKI z masy solnej.
Lepiłam je razem z chłopcami. Wyszły tak:
A to moje Aniołki (tylko wtedy gdy śpią):
Aniołki sa piekne ale te śpiące je pobiły w piknośći
OdpowiedzUsuńDokładnie...śpiące aniołki najpiękniejsze...czekam na jednego więc :)
OdpowiedzUsuńPiękne Aniołki ;) i to wszystkie.
OdpowiedzUsuń