środa, 11 maja 2011

Doczekałam się...

Marzyłam o własnym kącie. Stworzyłam go w sypialni.
Powstał tanim kosztem ;-) Biurko z odzysku - pomalowałam
na piękny brązowy kolor,sosnowy regał kupiłam w Castoramie
i również poddałam go transformacji.
Brakuje mi jeszcze porządnego
krzesła ale już muszę wam pokazać moją Craftownię.
Bo jestem z niej dumna.



Pozdrawiam ciepło i zasiadam do pracy ;-)

6 komentarzy:

  1. Ale Ci zazdroszczę! Ja własnie jestem na etapie walki o kawałek swojego miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie to wygląda :) owocnej pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak pięknie zagospodarowałaś kącik!

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej !
    Mi się marzy też swój robótkowy kąt ale chyba dopiero we własnym domu. Ładnie to urządziłaś.
    Pozdrawiam Iza N-P.

    OdpowiedzUsuń

;-)